W ubiegły czwartek, wykorzystując pnie niewielkich drzew i gałęzie pościnane przez bobry, oraz inne fragmenty roślin leżących na ziemi, utworzyliśmy kopiec, który dodatkowo wzbogaciliśmy trocinami i martwą materią organiczną pochodzącą ze strefy litoralnej stawu (w ten sposób go oczyściliśmy m. in. z gałęzi i nadmiaru liści). Taka struktura kopca zazwyczaj zapewnia bardzo dobre warunki do inkubacji jaj węży. Liczymy zatem na to, że bytujące na tym obszarze zaskrońce zwyczajne złożą je tutaj. Ponadto resztę gałęzi z powalonych drzew ułożyliśmy w stosy tworząc dodatkowe kryjówki dla niewielkich zwierząt.

Wykopaliśmy także niewielkie, płytkie oczko wodne (ok. 3 m2), gdyż chcemy sprawdzić, czy zostanie ono zasiedlone przez płazy i ewentualnie w jakiej kolejności oraz przez jakie gatunki. W ten sposób powiększyliśmy liczbę bezrybnych i szybko nagrzewających się stanowisk, w których mogą one stale lub okresowo przebywać i się rozmnażać.

Autorzy fotografii: Prof. B. Najbar, Dr M. Wieczorek, mgr M. Szkudlarek.